Chcesz szybko sprzedać nieruchomość? – zorganizuj dzień otwarty!
Dzień otwarty (ang. open house) to popularny na Zachodzie sposób prezentacji nieruchomości. Polega na umówieniu wszystkich potencjalnych kupców na jeden konkretny dzień, by mogli obejrzeć mieszkanie lub dom. Wymaga to nieco więcej nakładu pracy przy organizacji spotkań, ale daje liczne korzyści z szybszą sprzedażą i wyższą cena na czele.
Organizacja dnia otwartego, by zaprezentować nieruchomość potencjalnym kupcom, nie jest u nas jeszcze zbyt popularna. Wykorzystując tę formę oględzin mieszkania, możesz więc zyskać przewagę nad konkurencją. Zanim jednak zdecydujesz się na open house, dobrze się do niego przygotuj. Tylko wtedy taki zabieg biedzie miał sens i wesprze szybką sprzedaż nieruchomości.
ZALETY DNIA OTWARTEGO
Główną zaletą dnia otwartego jest możliwość umówienia wszystkich potencjalnych kupców na jeden dzień. W ten sposób oględziny nie będą nam zakłócać tygodniowego harmonogramu zajęć. Będziemy się też mogli do nich skrupulatniej przygotować. Takie rozwiązanie stanowi więc duże ułatwienie i oszczędność czasu. Ponadto, umawiając oglądających jeden po drugim, tak by mijali się w drzwiach, wykorzystujemy prosty zabieg psychologiczny, który znacznie podnosi atrakcyjność nieruchomości. Widząc innych zainteresowanych, kupujący nabiorą ochoty, by jak najszybciej sfinalizować transakcję, bojąc się, że ktoś ich ubiegnie. Statystyki potwierdzają, że stosowanie dnia otwartego znacznie przyspiesza sprzedaż nieruchomości i pomaga uzyskać wyższą cenę.
JAK ZAPLANOWAĆ DZIEŃ OTWARTY?
By open house przyniósł jak najwięcej korzyści, trzeba pamiętać o kilku żelaznych zasadach, których zastosowanie zadecyduje o powodzeniu przedsięwzięcia.
Zadbajmy przede wszystkim o to, by mieszkanie przed pokazem było idealnie wysprzątane i odświeżone. Pierwsze wrażenie liczy się najbardziej, nie zepsujmy go więc bałaganem. Ponadto stwórzmy odpowiedni nastrój, by wywołać w kupujących miłe skojarzenia. Warto włączyć cichą, spokojną muzykę, rozpylić w mieszkaniu przyjemny zapach albo, jeszcze lepiej, przed przyjściem oglądających, upiec ciasto. Nic tak nie kojarzy się bowiem z ciepłem domowego ogniska, jak aromat świeżych wypieków. Dobrym pomysłem będą także świeże kwiaty w wazonach, które dodadzą wnętrzom atrakcyjności.
Kolejny krok, to dobra organizacja. Pamiętaj, by zaplanować kolejnych odwiedzających tak, by w drzwiach mijali się z poprzednikami. To podkręci w nich zainteresowanie nieruchomością i sprawi, że będą skorzy zapłacić więcej. Dobrym pomysłem może być również przygotowanie ulotek lub innych materiałów informacyjnych. Takie działania rzadko wykorzystuje konkurencja, więc z pewnością wyróżnimy się tym gestem.
Zastosuj home staging, czyli delikatne odświeżenie mieszkania tam, gdzie to potrzebne. Elementami home stagingu jest np. przemalowanie ścian, nowe dodatki, przemeblowanie. Słowem wszelkie drobne działania, które podnoszą atrakcyjność nieruchomości.
Nie zapomnij również o depersonalizacji wnętrza, czyli usunięciu z pomieszczeń przedmiotów osobistych jak np. zdjęcia, pamiątki. W ten sposób ułatwimy oglądającemu możliwość wyobrażenia sobie nieruchomości jako jego nowego miejsca do życia.
I na koniec, pamiętajmy, by wyciszyć emocje podczas prezentacji. Chcąc sprzedać mieszkanie, musisz uświadomić sobie, że ono nie jest już Twoje, nie traktuj go więc z sentymentem. Nie wdawaj się w rodzinne opowieści i nie reaguj zbyt emocjonalnie, kiedy kupującemu coś nie pasuje. Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić, dobrym rozwiązaniem będzie zatrudnienie profesjonalnego agenta nieruchomości, który dokona prezentacji za Ciebie. Pomoże również na każdym innym etapie sprzedaży nieruchomości.